Witamy w Kręgu

VOD

 

OGLĄDAJ TUTAJ

Witamy w Kręgu cda cały film

Witamy w Kręgu cda cały film online zalukaj vod gdzie obejrzeć

Witamy w Kręgu, klice z odległych ostępów. Łaski dla Ciebie! Wielkie pozdrowienia co nie! W momencie, gdy ojciec i jego dziewczyna zostają napadnięci przez niedźwiedzia na zalesionych terenach (być może?), Kończą pod ochroną Kręgu, małego zgromadzenia składającego się z nieskazitelnych kobiet i nagiego pioniera, który snuje maksymy i dobroć, jednak kto Powinien wydawać się każdemu zupełnie nieobecny. Czy The Circle to po prostu nieszkodliwa wiązka neo-nonkonformistów odłączających się od sieci, czy jest w nich coś złego?

Ojciec Greg (Matthew MacCaull, „Tomorrowland”) i jego młoda dziewczyna Samantha (Taylor Dianne Robinson, „Poprzedni wieczór na przedmieściach”) cieszą się naturą i trzymaniem, trzymaniem się i przebywaniem na świeżym powietrzu, gdy nadchodzi atak. W momencie, gdy Greg się budzi, leży w łóżku otoczonym moskitierami i dwiema atrakcyjnymi młodymi damami – i żadną dziewczyną. On jest w Kręgu, doradzają mu! Okrąg! Prezenty, pozdrowienia i tak dalej, i tak dalej. Postaraj się nie stresować, mówią, że twoja dziewczyna jest w klasie! (Jak jakiś czas temu ten koleś wyszedł?) A Greg powinien poznać Matthew! Prezenty!

Biorąc wszystko pod uwagę, Greg z pewnością spotkał Matthew (Michael Rogers, „ABC śmierci”), który zwykle wychwala korzyści płynące z bycia w Kręgu i jak wspaniały jest Krąg, o ile jesteś zwolennikiem i nie ma szans myślisz, że nie spoglądałbym teraz w stronę tego wejścia jak szalony, byłbyś daleko poza bazą. Gregowi z pewnością przeszkadza chaos tubylców Kręgu, jednak nadal jest naprawdę pobity i nie może wiele zrobić, a jednocześnie zrujnować tu i daleko, ogólnie tutaj.

Jego mała dziewczynka, Sam, w końcu uwielbia to w The Circle. Nie ma ochoty odejść, niezależnie od tego, jak niepokojący Greg myśli, że wszystko jest po to, by być. Przestań się martwić, że na ogół nie ma tam innych dzieci – pomimo faktu, że istnieje wiele praktycznych modeli naturalnej wielkości. Co więcej, jest jedna osoba, która idzie na ryby w główny poranek, kiedy Greg i Sam są w The Circle, a Matthew podąża za nimi i jest to ostateczny wygląd, jaki kiedykolwiek zrobiła ta osoba.

Podczas gdy Greg i Sam napotykają cud, jakim jest Krąg, mężczyzna i kobieta planują najechać Krąg i uratować jedną z kultystek, Rebekę (Cindy Busby, „Wielki rok”), siostrę jednego i małżonka drugiego . Zwerbowali mężczyznę o imieniu Grady (Ben Cotton, „Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia”), który rymuje się z Shady, który jest klimatem, który promieniuje Grady – jednak wydaje się, że zna dużo o Kręgu, a ja na pewno możesz pomyśleć o tym, dlaczego. Grady pakuje uspokajający pistolet – po prostu na wypadek, gdyby Rebeka nie nadeszła energicznie – a samotny wilk / wahająca się legenda zmierza do uratowania księżniczki, czy coś.

W przypadku pierwszej połowy (w każdym razie) Welcome to the Circle film wydaje się zwykłym filmem religijnym. Rzeczywiście, bardziej dosłownie, film o religiach. Oznacza to, że spotykasz mieszkańców, możesz powiedzieć, że jest coś nie w porządku, aby rozwiązać ten problem, Bohater wymaga wysiłku, a następnie ucieka lub próbuje. I wszystko to dzieje się tutaj, jednak okazuje się, że pod powierzchnią oka do Kręgu jest całkiem dużo nieodkrytej wielkości. Wyobraź sobie scenariusz, w którym napotkasz religię, która nie była oparta na pomieszanych przekonaniach. Wyobraź sobie scenariusz, w którym podstawowe „supermocarstwo”, do którego religia była w niewoli, było naprawdę niebiańskie. Wyobraź sobie scenariusz, w którym nie są to tylko szalone, ekstatycznie niewinne zrywacze musli…. . wyobraź sobie scenariusz, w którym biorąc wszystko pod uwagę, są one naprawdę ryzykowne w świetle faktu, że siła, w której akceptują, jest autentyczna i złośliwa.

To jest miejsce, w którym Welcome to the Circle (do pewnego stopnia) potwierdza się. Rzeczywistość ulega zniekształceniu, zarówno dla bohaterów, jak i dla nas. To ostatnie sprawia, że ​​trudno jest podążać, jednak na trasie jest ledwo wystarczająco dużo naturalnego artykułu, aby nie dopuścić do zbytniego zamieszania. Film pomógł mi trochę przypomnieć sobie „The Endless”, który zresztą opierał się na klice, która skończyła na czymś, a nie tylko na czymś. W każdym razie ten film posuwa się do znacznych starań, aby wyjaśnić kontrast między „autentycznie fałszywym” a „fałszywym” – przy czym ostatnie jest czymś, co ma wyglądać fałszywie, podobnie jak te przerażające modele naturalnej wielkości, ale w rzeczywistości jest autentyczne . Łaskawe, szczere – czy te modele naturalnej wielkości są autentyczne? Możliwe, że tak, może nie. Być może jest to każdy z głównych oszustów. Jednak, jak ujął to jeden z bohaterów, na wypadek, gdyby ktoś powtarzał ci wielokrotnie, że X jest ważny, zaufasz, że X jest autentyczny, niezależnie od tego, czy twoje oczy ujawniają ci coś niezwykłego.

Film jest przepełniony filozoficzną bombardą, która w najlepszych warunkach doprowadziłaby psychikę do szaleństwa – przynajmniej kontrola tautologiczna. Krąg to Krąg, ważność jest znaczeniem ważności. Wiesz, rzeczy pierwszej klasy. Ta retoryka tworzy film, który jest znacznie mniej ugruntowany, niż powinien, wprawiając widza w zastanowienie się, czy wszystko implikuje, czy w istocie jest, aby uzyskać z samego filmu wiele umyślnych błędnych wskazówek. Rzeczywiście, nawet makabryczna złośliwość – a jest tego dużo! – generalnie nie przynosi rzeczy praktycznych.

Witamy w Kręgu jest uszkodzony przez niewygodną narrację, dominującą w głównej części, kiedy przedstawia się jako nijaka. Tak czy inaczej, wtedy wkracza we wszechświat innowacyjności. Kolejna kwestia, która trwa przez cały film – mieszanie dźwięku było dość okropne. Podstawowy dźwięk i partytura powinny być, wiecie, poza zasięgiem wzroku, ale w wielu scenach były tak zgiełkliwe, że prawie nie słychać, co mówią bohaterowie. Ponieważ często dawali obserwatorom jakąś kompozycję, był to niesamowity ładunek. Jeśli chodzi o grę aktorską, wyróżnię Robinsona (jako Samantha) i Jordana Largy („Rememory”), która gra Circlist Tinę, obaj dają niesamowite, wielowarstwowe wystawy. Co do reszty, jest mnóstwo nicości.

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.